Między Austinem a jego najlepszym przyjacielem Everettem znów lecą iskry. Wszystko układa się wspaniale. Austin przypala Everetta gorącą patelnią, miażdży palce u nóg uderzeniami młotka, po czym instaluje w kolanach kilka wkrętów do drewna. Na koniec półprzytomnego z rozkoszy dusi paskiem od spodni. Po upojnej nocy...