Pierwszy raz tem film oglądałem prawie 9 temu i postanowiłem podejść do niego 2 raz. Jest wiele absurdów, ale wiadomo, że to film, ale zobaczcie scenę po końcowych napisach, bo przez przypadek czekałem na koniec napisów. Taka mała ciekawostka i wnioski sami wyciągnijcie :) 9/10
Czy można odnaleźć Boga będąc niewierzącym? Tak, film ukazuje drogę od sceptycyzmu do tajemnicy wiary. Szkoda że w takiej nie katolickiej konwencji, ale myślę że każda konwencja jest dobra do takich rozmyślań. Trzeba tylko pamiętać że religia katolicka jest jedyną religią, która prowadzi do zbawienia i mowy o...
Przypomniał mi się film Pytania do Boga. Podobnie też oceniane I Origins. Kreacjonizm czy ewolucja? Za ten kaliber tematu należałoby się zabrać albo z lekkim dystasem albo bardzo poważnie. Mike Cahill jakby nie do końca się zdecydował. Sofi, Fenix tego fimu podobała się najbardziej. Nie zakumalem sceny z krowami. Ian...
więcejJakby przez porównanie pół filmu było o walce z płaskoziemcami, by pod koniec dostać policzek, że jednak ziemia jest centrum wszechświata - tak do końca nie wiadomo co myśleć. Zamiana skrajnych wartości chrześcijańsko-kreacjonistycznych na bardziej otwarte wierzenia religii wschodu? Czy tylko prosty apel o nie...
Muszę przyznać filmu nie oglądałem że względu na fabułę, opinię tylko po prostu trochę zabrzmi górnolotnie i romantycznie, ale że względu na Astrid chciałem ją zobaczyć w większej roli. Nie zawiodła. Co do filmu bardzo ciekawy mile zaskoczyła zwłaszcza na końcu, klimat wciąga. Przyjrzę się bliżej tematowi
moim zdaniem oprócz oczu to Astrid ani nie zachwyca urodą (z kwadratową twarzą i podkrążonymi oczami) ani aktorstwem