Spisałby się w ... kinie akcji
nowym filmie o BOURNIE,
i mógłby nauczyć WALLY PFISTERA ("MROCZNY RYCERZ", "BATMAN POCZĄTEK") profesjonalizmu,
bo ten wyraźnie sobie nie radzi, jest nieporadny, niedbały w Batmanach i jeszcze dostaje za to nominacje do Oscara