WTF. Ostatnimi czasy wygląda to tak jakby produkowanie filmów w hollywood było zwykłym praniem brudnych pieniędzy. Kolejny film z "kosmicznym" budżetem którego w samym filmie nie widać .. no chyba że Chris za swą role wziął 60 baniek. To samo było ze Spidermanem 2, Johnem Carterem itp.
typowy prosty australijski mięśniak bez wyrazu udaje hakera,:) rozwalały mnie ujęcia jak patrzył w monitor i udawał mądrego, niestety źle że akurat jego wytypowali, a dodatkowo film się dłuży niemiłosiernie:s
Film Mana jest tak zrobiony aby nie wszystko było dosłowne i zrozumiałem,ale jak wszystkie jego filmy ma ci przywalić po mordzie i robi to po mistrzowsku.Nie będę ukrywał jestem jego fanem od kiedy zobaczyłem Heat będąc jeszcze małym gówniarzem ale już wtedy wiedziałem ze stylem,narracją i sposobem opowiadania historii...
więcejNiestety nie dane mi bylo obejrzec Blackhat w kinie, mimo iz czekalem, ale pewne sprawy mi to uniemozliwily. Manna trzeba ogladac na duzym ekranie, zeby wylapac te wszystkie niuanse i smakowitosci ktore geniusz dla nas serwuje.
O ile rezyseria to majstersztyk to w tym przypadku nie mozna nic zarzucic fabule co...
Po 2 h filmu nadal nie wiedziałem o co do końca chodzi, a Pan Haker "Thor" miał chyba po prostu ładnie wyglądać na ekranie bo absolutnie nie pasuje do tej roli, a wygląda na to, że reżyser powiedział bogu piorunów "EJ patrz się w te cyferki co śmigają po ekranie i udawaj skupionego" no i jakby nie patrzeć polecenie...
Pan 25 klatek tym razem się nie popisał. Co prawda główną wadą tego filmu jest bezsensowny dziurawy scenariusz, ale braki w rezyseria rowniez sa znaczne. Co do aktorow - ciezko powiedziec - lubie Chrisa i faktycznie nie jest to popis zycia i nie jest drugim Dicaprio czy Deniro, ale tez nie za bardzo ma co tutaj grac....
więcejTragicznie nieudany film. Świetny temat został zupełnie zmarnowany. Nudy kosmiczne, w fabule dziury wielkości jeziora, postaci prowadzone bez sensu. Finałowe starcie wywołuje salwy śmiechu swoim kretynizmem.
W dodatku operator ewidentnie był zakochany w Hemswortcie, czego efektem są szalone zbliżenia rzęs czy nosa...
przy takim budżecie liczylem na duzo wiecej, a film okazal sie jak dla mnie srednim filmem klasy b, za miast Chrisa Hemswortha mogli tam Segala zatrudnić, mniejsze koszy a efekt by byl taki sam, z reszta w box offisie zarobil tylko 17mln, jak dla mnie totalna klapa
Mimo sympatii do Chrisa to Thorowi jednak bardziej pasuje boski młot niż klawiatura. Sorry, Chris. Ja tego nie kupuję. O ile jeszcze sceny walki są ok i widać, że nie jest to dla niego nowość po filmach Marcela to hakerskie triki wypadają bladziutko. Czy są jakieś plusy tego filmu? Są. Dobrą robotę odwalila Viola...
to taki film, jak mówi poeta: "bez wnikania w głąb".
mamy więc niezbyt skomplikowaną, ale żywą akcję, kosztem pogłębionego rysu psychologicznego (co było dotąd min. znakiem rozpoznawczymi obrazów Mann'a) czy kosztem zwykłej prawdy..
nie chcę, w żadnym wypadku powiedzieć, że to zły film, absolutnie nie, tylko taki...