Jak to z Bin Ladenem było dokładnie, przynajmniej w najbliższym czasie się nie dowiemy uważam.
Powstały w tym samym czasie dwa filmy o tej akcji i w porównaniu do "Wróg numer Jeden" ten
podoba mi się bardziej. Choć powstał dla telewizji to jako akcja i thriller moim zdaniem lepszy. Do
tego mamy mały skład ze "Skazanego Na Śmierć", Robert Knepper jako wojskowy świetny, do tego
William Fichtner w swojej najlepszej kreacji, rządowego agenta.