Pomysł mieli naprawdę ciekawy, pierwsze 20minut robiło sie ciekawie, ale pozniej było coraz gorzej. Bardzo niedopracowany i momentami pozbawiony sensu. Logika głównych bohaterów: jak sie rozdzielimy to wizja sie nie spełni, albo jak nie bedzie miec wizji to znaczy ze nic im sie nie stanie. To, ze nie ma wizji, ze umierają nie znaczy, ze sa bezpieczni. Wszyscy sa poinstruowani, ze nie moga opuścić placówki w czasie trwania eksperymentu, dziewczyna doświadcza pierwszych efektów ubocznych i co robi? Chce uciec. Czwórce udaje sie wydostać na zewnątrz do samochodu (nie bez problemów) tylko po to zeby po kilku minutach stwierdzić, ze jednak się wrócą po resztę.
Pomysł był świetny, zabrakło jednak kogos, kto by cos z tym zrobil na poziomie.