choć nie zachwycający,aż tak bardzo jak "Zorza polarna"... momentami czegoś mi w tym filmie brakowało..
zgadzam się. Wydaje mi się, że ten film i książka znacznie różnią się od tych , do których dotychczas przywyklismy. Tym razem Nora Roberts jakiej nie znaliśmy - mniej skupila sie na watku miłosnym. Historia bardzo fajna, choć aktorka nie przypadla mi do gustu...
Mnie bardziej spodobała się książka niż film i również nie przypadła mi do gustu odtwórczyni głównej roli.