świetny Mortensen i bardzo dobry Cassel.. wytwarza się chemia między widzem a obrazem.. dobre
kino.. rosyjski zalatuje polskim akcentem :)
Początek troszeczkę za chaotyczny, jakoś zrealizowany niespójnie, ale później wszystko ładnie się układa w jedną całość. Ogólnie dobre kino gangsterskie w sam raz na 7/10
Akcent mortensena wspanialy..zastanawialam sie jak on to zrobil..potem przeczytalam o jego przygotowaniach do filmu i podrozy po rosji..
W ogóle same słowa rosyjskie zalatują polskimi, ale taki to już język widocznie. Ogólnie aktorsko to jest mega sztosidło niesamowite. Tak jak Mortensen jest super, tak również Cassell to jest najwyższa klasa, to jego przechodzenie z brawury w spokój i rosyjski akcent to jest obłęd. I aktor grający Semyona również obłędnie robi klimat i jest niezwykle władczy. Spokojnie po Oscarze dla całej tej trójki bym dał.