Bardzo jestem ciekawa, jaka ścieżka dźwiękowa Alana podobała Wam się najbardziej? Proszę wymieniać najwyżej trzy. Dla mnie:
1. Piękna i Bestia
2. Pocahontas
3. Dzwonnik z Notre Dame
Jest naprawdę niesamowity.
Moim zdaniem najlepszą ścieżką dźwiękową skomponowaną przez Alana jest 'Pocahontas'. Jest to jeden z moich ulubionych i najlepszych soundtracków ogółem :) <33333 Dalej wymieniłabym 'Dzwonnika z Notre Dame', 'Herculesa' i 'Piękną i Bestię' (wybaczcie za wymienienie 4 tytułów)
Jak dla mnie na pierwszy miejscu jest "Aladyn" ( "a whole new world" znam na pamięć ;)) )
Później razem na miejscu drugim jest "Pocahontas" i "Piękna i Bestia".
Ciężko tak wymienić, bo uwielbiam jego twórczość! :))
1. Pocahontas
2. Mała Syrenka
3. Zaplątani
Przyznaję, że wybór jest trudny, ale Pocahontas jest zdecydowanie najlepsza i genialna ;)
Muzyka do "Dzwonnika". Menken przeszedł samego siebie i ustawił poprzeczkę na stopniu niemal nieosiągalnym dla innych.
Zdecydowanie najlepszym jego osiągnięciem jest genialna "Mała syrenka":
http://www.youtube.com/watch?v=hHyC100Wm88&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=Ms1jwxyT-CM&feature=related
Właściwie wszystko co stworzył do animacji Disneya jest kapitalne, więc ciężko mi wybrać co ustawiłbym na drugim miejscu.
Wszystkie ścieżki dźwiękowe jego autorstwa są po prostu genialne, więc trudno mi się zdecydować tylko na trzy. Myślę że na pierwszym miejscu postawiłabym soundtrack z Dzwonnika, bo urzekła mnie mroczna muzyka i zachwycające chóry. Potem oczywiście Piękna i Bestia, film z którego muzykę ubóstwiam za zróżnicowanie. Następnie umieściłabym Małą Syrenkę, bo piosenki w niej zawarte były naprawdę chwytliwe.
Ojoj to trudne... Pierwsza na pewno "Piękna i Bestia" - Prolog, West Wing to wszystko mówi za siebie - moje ulubione dzieło w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu, drugiego dałabym "Dzwonnika...", z trzecim można byłoby się pokłócić, "Pocahontas" nadałaby się świetnie na to miejsce, OST z filmu są naprawdę genialne, chociażby "Farewell", płaczę przy tym fragmencie jak dziecko ale jest, wg mnie, zbyt dużo pięknej muzyki stworzonej przez tego kompozytora która budzi tak skrajne emocje, nie każdy dostaje Oscara za wykorzystanie dwóch minut filmu, by wybrać tylko 3 tytuły zasługujące na uwagę. Jedyne co mogę zrobić to podziękować stukrotnie za jego pracę
Dzwonnik z Notre Dame (bezkonkurencyjne Hellfire) oraz Piękna i Bestia, następnie tuż za nimi Pocahontas :)
Zdecydowanie
1) Dzwonnik z Notre Dame (Z Dna Piekieł" - najlepsza piosenka w historii Disneya według mnie)
2) Piękna i Bestia
3) Pocahontas
W ogóle uwielbiam Alana, jego ścieżki dźwiękowe są na prawdę genialne!
Osobiście polecam przesłuchać całą ścieżkę dźwiękową z filmu ( a najlepiej ze zrobionego na jego podstawie broadwayowskiego musicalu) - "Newsies" (Gazeciarze). Obie są napisane przez Alana Menkena, ale broadwayowska zdecydowanie lepsza pod względem wykonania aktorów.
1. Dzwonnik z Notre Dame
2. Pocahontas
3. Piękna i Bestia
4. Herkules
5. Aladyn
Co prawda moim ulubionym Disneyowskim soundtrackiem jest Lion King Zimmera, ale rzeczywiście jeśli chodzi o Menkena, to bezkonkurencyjny jest Dzwonnik. Wspaniałe suity. Żadna bajka nie ma tak cudownego prologu jak Dzwonnik. Jeden wielki majstersztyk The Bells of Notre Dame, ale też Out there, God help the Outcasts, Someday, a przede wszystkim Hellfire.
Pragnę też zauważyć, że polskie wersje językowe miały ogromny wpływ na odbiór, bo słuchając wersji oryginalnych piosenki znacznie tracą. Trzeba przyznać, że zawsze mieliśmy świetny dubbing w animacjach, a i piosenki wychodziły nam znakomicie. Np. Natalia Kukulska w Ani słowa z Herkulesa, czy Edyta Górniak w Kolorowym wietrze i Tam za łukiem z Pocahontas