Czytając recenzję odcinków, ktoś napisał, że Gabi popełniła próbę samobójczą ze względu na oblane egzaminy, a Janek łudził się, że to w wyniku zawodu miłosnego. Co ma potwierdzać ostatnia scena z żołnierzem - przyszłym mężem Gabi.
Jak dla mnie interpretacja jest zupełnie inna. Przecież cały wątek z Gabi, dowodzi, że...
że jak ktoś po trupac h dopcha się do dobrzepłatnego stanowiska i na tym stanowisku, będąc absolutnym bydlęciem i kanalią, dorobi się dużej kasy to o kimś takim mówi się że jest zaradny, przebojowy i przedsiębiorczy! A jak ktoś jest po prostu uczciwym i dobrym człowiekiem, to od razu "safanduła" i "nieudacznik"....a...
więcejjaki widziałem. Historie bohaterów tych 3 seriali są bardzo realistyczne, do tego gra aktorska jest świetna (pomijając sztucznego Stockingera w "Domu"). Dzisiejsze gnioty typu "Na dobre i na złe" nie umywają się do nich, a przecież powstały one w "wolnej, demokratycznej Polsce". No, ale w PRL wszystko było złe, jak...
Gdy w październiku 1982 roku rozbrzmiało w polskich domach ''Uciekaj skoro świt..'' w wykonaniu Seweryna Krajewskiego, a do słów Agnieszki Osieckiej, miałem dopiero osiem lat. Ale jako nieodzowne dziecko telewizji nie mogłem nie usiąść wraz ze starszymi domownikami przed telewizorem. I tak co tydzień.
Kiedy wiele lat...
Pamiętam tamte kilmaty. Tony wypalonych papierosów w knajpach i ciężkie, mgliste powietrze zmieszane z "pracującymi" kominami kamienic. Może dziś robi to wrażenie depresyjne, ale kiedyś to było normalne. Pałac kultury ledwo widoczny z ogródków działkowych. I sam Jan Serce jak na 39 latka sprawia wrażenie kilka lat...
Kiedyś to umieli robić seriale. a dzisiaj to naprawdę tragedia. Nie wiem po co ludziom oglądać te tasiemce typu ,,Klan'' i ,,M jak miłość''. Podobno to są seriale o życiu. Faktycznie to one ukazują same patologie życiowe. Ciągle ludzie walczą w sądzie o dzieci i tym podobne oklepane tematy. Jan Serce co prawda nie...
więcejKto ocenia w ten sposób ? Chyba tzw "nowocześni" z wykształceniem gimnazjalnym.Serial to prawdziwe życie,losy ludzkie, czasy komuny, genialna rola głównego bohatera, poczciwego tzw "starego kawalera" Nie każdy film musi przedstawiać przebojowość, sensację za miliony i faceta drania.
świetny serial, świetna piosenka Krajewskiego i świetna rola Kaczora i Kociniaka. Szkoda tylko że Janek się nie ustatkował.