Przez pierwsze kilka odcinków ledwo przebrnąłem, ale tak od połowy serialu jak drama z Amber rusza na pełnych obrotach, to nie mogłem się oderwać od ekranu.
Niskobudżetowa, brytyjska produkcja dla nastolatków.
Paradoksalnie, myślę, że serial bardziej docenią starsi widzowie. Klimat trochę jak z Losta, postacie trochę przerysowane, ale sympatyczne. Aktorzy mówią ładnie i wyraźnie, można uczyć się angielskiego. Każdy odcinek kończy się cliffhangerem, więc chcemy oglądać...
Chciałem napisać w tytule zmarnowany potencjał, ale w sumie to chyba tego potencjału nie było. Muszę jednak przyznać, że po pierwszym sezonie serial zaskoczył mnie swoją zdolnością do trzymania widza w napięciu mimo kategorii wiekowej 7+ i banalnej historyjki. Cała ta drama w połączeniu z tymi nadprzyrodzonymi...
Kocham to że zamiast wziąć młodych aktorów do filmy o młodzieży mamy Mie która w rzeczywistości ma 35 lat XD
Najmłodszy aktor jest rocznik 95, ciekawe dlaczego nie da się tego oglądać i wszystko wydaje się głupie i sztuczne XD